Street Workout to bardzo intensywny trening, przy którego wykonywaniu można się naprawdę poważnie uszkodzić. Jak ćwiczyć, by organizm nie ucierpiał? Czego unikać, a co sumiennie stosować w swoim planie treningowym? Przeczytaj.
Street Workout to bardzo intensywny i ciężki trening, który, gdy jest wykonywany w błędny sposób, może być naprawdę niebezpieczny dla zdrowia. Ryzyko zrobienia sobie krzywdy jest dość niskie w porównaniu choćby z treningami na siłowni, gdzie łatwo dać się ponieść fantazji i włożyć na sztangę trochę za dużo kilogramów, w wyniku czego można nabawić się wielomiesięcznych kontuzji i długofalowych bóli, jednak nadal głównym „narzędziem” w tych ćwiczeniach jest nasze ciało, dlatego warto zadbać, aby służyło nam jak najdłużej i w jak najpełniejszym zakresie. Oto kilka żelaznych zasad, których należy przestrzegać zarówno, gdy dopiero zaczynasz swoją przygodę ze Street Workoutem, jak i wtedy, gdy jesteś starym wyjadaczem.
Dopasowany plan treningowy to podstawa
Internet, który niewątpliwie przyczynił się do rozpowszechnienia tej dyscypliny, stał się także jej największym wrogiem – amatorzy Street Workoutu próbują się uczyć naśladując osoby, które wykonują treningi na filmach umieszczanych w Internecie. Zazwyczaj fascynacja tą dyscypliną kończy się wraz z pierwszą kontuzją lub gigantycznym wysiłkiem, którego nieświadomie się podjęli, korzystając z planów treningowych wieloletnich zawodników i mistrzów swoich kategorii. Nie od razu Rzym zbudowano – swoją przygodę z tym sportem trzeba zaczynać powoli i stopniowo – najlepiej będąc w stałym kontakcie z doświadczonymi kolegami i trenerami.
Rozgrzewka jest dla słabych?
Wiele osób popełnia wielki błąd, będąc przekonanym, że ćwiczenia rozciągające i rozgrzewające są mało atrakcyjne, niepotrzebne i śmiesznie łatwe w porównaniu do ludzkiej flagi czy muscle up. Te same osoby przerywają karierę sportową na długie tygodnie, po tym jak naderwały mięsień lub uszkodziły stawy, bo pomijały etap przygotowania ciała do wysiłku. Rozgrzewka powinna być podstawą każdego ćwiczenia, nie tylko w treningu Street Workout. Nie może być wykonywana niedbale – powinna być intensywnym wstępem do właściwego treningu. Podczas wykonywania figur i ewolucji na drążkach, bardzo przydadzą się dobrze rozgrzane kończyny górne, zwłaszcza barki, łokcie oraz nadgarstki. Rozgrzewka powinna być męcząca oraz zawierać elementy rozciągania mięśni. Jej pomijanie może skończyć się naprawdę boleśnie.
Zestaw urządzeń street workout firmy FitPark
Niedbałość jest twoim największym wrogiem
Każda dyscyplina sportu rządzi się własnymi prawami – w Street Workoucie najważniejsza jest dokładność powtórzeń. Nie chodzi o to, żebyś podciągał się dziesiątki razy – na to przyjdzie czas, w miarę trenowania. Zaczynając treningi skup się na tym, aby zachować właściwą technikę i starannie wykonać każde powtórzenie. Po pierwsze przyniesie to znacznie lepsze efekty, po drugie zapewni bezpieczeństwo ćwiczeń. Wykonywanie zbyt krótkich ruchów, niedbałych powtórzeń może skończyć się nawet zerwaniem mięśnia.
Zima to tylko wymówka?
Wielu specjalistów od treningu Street Workout nie zaleca trenowania podczas mrozów na zewnątrz. Trening na powietrzu, gdy temperatura sięga wartości mocno ujemnych jest z całą pewnością spektakularny, ale może przynieść więcej szkody niż pożytku. W najbardziej ekstremalnych warunkach nie wahaj się skorzystać z drążków i klatek w klubach crossfitowych. Forma będzie zachowana, a nie zrobisz sobie krzywdy.
Pamiętaj o odpoczynku
Wiele osób wpada w pewnego rodzaju trans i trenuje każdego dnia, siedem dni w tygodniu. Każda przesada jest niewskazana, dlatego daj swoim mięśniom czas na regenerację i odpoczynek. Twój organizm ci za to podziękuje, a ty będziesz mógł cieszyć się zdrowym i sprawnym ciałem.
Wpis powstał dzięki informacjom ze strony https://www.fitpark.pl/urzadzenia-street-workout.html, która oferuje wysokiej jakości urządzenia oraz zestawy urządzeń do street workoutu. Wszystkie sprzęty firmy FitPark posiadają niezbędne certyfikaty.
