Zupki chińskie, zdaniem niektórych, to świetne rozwiązanie dla ludzi zapracowanych, którzy nie mają czasu na przygotowanie domowego obiadu. Jednak czy na pewno tak jest?
Wydaje się, że zupki chińskie wciąż cieszą się dużym zainteresowaniem. W końcu to sposób na szybki i dobry obiad, który można przygotować w kilka minut bez żadnego wysiłku. Gotowy makaron zasypujemy przyprawami, wszystko zalewamy wrzątkiem i gorąca zupa gotowa! Czego chcieć więcej? Jednak zwolennicy zupek chińskich mogą się bardzo zdziwić, gdy dowiedzą się, co tak naprawdę jedzą. Dlatego trzeba to zaznaczyć już na samym początku – zupka chińska to najgorszy pomysł na obiad.
Zupki chińskie – co w nich siedzi?
Przed zjedzeniem kolejnego talerza takiej zupy koniecznie przeczytaj, co tak naprawdę stoi na twoim stole:
1. Zupka chińska trawi się znacznie dłużej niż zwykły, domowy posiłek – nawet przez kilka godzin! W tym czasie żołądek przeżywa prawdziwe katusze. Dzieje się tak, ponieważ to szybkie danie jest naszpikowane wieloma ulepszaczami (w jednej zupce może ich być nawet 15!), m.in. glutaminianem sodu (E321), syntetycznymi barwnikami i aromatami (odpowiedzialnymi za alergie, bóle żołądka i nasilenie trądziku), skrobią modyfikowaną (która spożywana w nadmiarze powoduje biegunkę) czy tri fosforanem pentasodowym (wpływającym na zmniejszenie gęstości kości, co prowadzi do osteoporozy).
2. Takie danie nie zawiera zupełnie żadnych witamin. Dieta na nich oparta jest pozbawiona składników odżywczych. Jedząc zupkę chińską, trujemy się z własnej woli.
3. Zupki chińskie są źródłem tłuszczów trans, czyli tłuszczów nienasyconych, których trzeba unikać. Dieta bogata w tłuszcze trans może stać się przyczyną otyłości, podwyższonego cholesterolu czy upośledzenia tkanki mózgowej. Warto też dodać, że nadmierne spożywanie tłuszczów trans zwiększa ryzyko zachorowania na raka piersi.
4. Jedząc zupkę chińską, praktycznie spożywamy samą sól. Dzienna dawka soli dla osoby dorosłej powinna wynosić maksymalnie ok. 6 gramów, natomiast w jednej takiej zupce może być nawet 8 gramów soli! Spożywanie nadmiernej ilości ma bardzo przykre skutki, niektórymi z nich są np. nadciśnienie i zaburzenia pracy nerek.
Zupki chińskie do kosza
Zupki chińskie, ale także inne dania gotowe, które trzeba jedynie zalać wodą, nadają się tylko do wyrzucenia. Nie ma w nich nic wartościowego, wręcz przeciwnie – takie danie jest naszpikowane szkodliwymi ulepszaczami, solą i tłuszczami trans. Niektórzy mogą powiedzieć: „Ja jem zupki chińskie, a jakoś nic mi nie jest!”, lecz trzeba pamiętać, że taka dieta, prędzej czy później, odbije się na naszym zdrowiu – jednak wtedy może być już za późno.
A wy co myślicie o zupkach chińskich? Lubicie je?
Do kolejnego, Jagoda 🙂